czwartek, 30 czerwca 2011

Doodle google


A kto widział dziś google? Fajny rysuneczek, nie wiem, czy odgadłabym o co chodzi, gdyby nie podpowiedź. Ale fajny pomysł na uczczenie 100 urodzin poety. Teraz jeszcze ciekawa jestem konteneru w którym odwzorowono pokój Miłosza. Kontener stoi od dziś na poznańskim Starym Rynku i nie omieszkam pójść w najbliższym czasie go obejrzeć.

środa, 29 czerwca 2011

Nigdy się nie nauczą?




Ten post miał powstać już jakiś czas temu i zawierać dużo mocnych słów. Z czasem z przekleństw się wycofałam, ale swoją wściekłość i tak muszę wyrazić. Otóż wkurza mnie niemiłosiernie to, co wyprawiają niektóre firmy jeśli chodzi o obrazki reklamowe. Nie rozumiem, jak w XXI wieku, po tylu tekstach na temat wykorzystywania ciała kobiety, deprecjonowania jej ról społecznych, po kilku falach feminizmu - wciąż ma ścianach, bilbordach, samochodach można zobaczyć takie bzdury. Nie rozumiem i zastanawiam się - czy kiedyś się nauczą?

wtorek, 28 czerwca 2011

Krótka wyprawa do Nowego Targu

K. dokumentuje ;)


Ciekawe czy mają ruch w Biurze Pisania Podań...


Tu kupiliśmy pyszne oryginalne oscypki ;)


"Malowana" kawa


Papież na ratuszu


Widoczek


Tu mieszkaliśmy

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Remanent



Dużo się ostatnio działo i wszystko oczywiście starałam się dokumentować fotograficznie. Zdjęcia robię ostatnio nową komórką i trochę trwało zanim rozgryzłam, jak zrzucić wykonane foty do kompa. Dziś mi się wreszcie udało i w najbliższych dniach mam zamiar wrzucić to, co ostatnio mnie zajmowało.

Na początek - Ethno Port. Po raz kolejny miałam okazję uczestniczyć w tym niezwykłym festiwalu (ukłony dla Joanny ;) i przekonać się, że jest tyle ciekawej muzyki, ilu ludzi ją tworzących. Bo w sumie mieszanka, którą nam w tym roku zaserwowano, powinna być niestrawna (spokojny śpiew zespołu A Filetta a zaraz po nim kolumbijska orkiestra LA-33), a jednak nie. Było cudownie! Tyle pięknej muzyki, wrażeń, emocji. Już czekam na kolejną edycję!


A jeśli zajrzy tu Gosia, to powtarzam raz jeszcze - dałaś czadu!

czwartek, 16 czerwca 2011

Łąka na balkonie


Tej wiosny postanowiłam, że nie posadzę na balkonie jak zwykle trawy (dla kotów), ale postaram się stworzyć coś na kształt łąki. No i jest ;) Koty nie wylegują się na kwiatkach (chociaż im tego nie zakazuję), ale od czasu do czasu je podjadają. Wkrótce zacznie kwitnąć fasola, czekam też z niecierpliwością na kwiaty słoneczników. Nie omieszkam ich tutaj pokazać.