wtorek, 23 września 2008

A mury runą?


Bardzo lubię chodzić po miastach i robić zdjęcia ich znikającym elementom. Jednym z moich ulubionych obiektów są wielkie malowidła na bokach budynków. W Poznaniu zostało jeszcze trochę takich reliktów, choć niewątpliwie wkrótce się z nimi pożegnamy, bo budynki albo są ocieplane, albo zasłania się je wielkimi bilbordami. Na obrazku jeden z moich ulubionych, edukacyjnych "malunków".

Brak komentarzy: