Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach z kroju i szycia. Na razie uczymy się robić wykroje. Przez dwie godziny kursu udało mi się zmierzyć w trzech newralgicznych miejscach i przekopiować na kalkę dwa wykroje z Burdy - tunikę i spódniczkę. Sama nigdy w życiu nie doszłabym do tego, co oznaczają te linie, kropki, kolory czy literki na wzorach wykrojów. A teraz proszę - mogę przekopiować na kalkę co tylko ktoś sobie zażyczy ;) Na razie to musi wystarczyć.
Na przyszłych zajęciach dostaniemy już materiał i będziemy szyć. Ale będzie jazda!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz