wtorek, 28 października 2008

Mniam!!!

W sobotę dostaliśmy worek cudów natury. W niedzielę starannie się nimi zajęliśmy. Będą nas cieszyć przez zimowe wieczory... o ile nie zjem ich, jak łakomczuch, raz-dwa. O czym piszę? Wszystko wyjaśnią foty:



Brak komentarzy: