niedziela, 2 listopada 2008

1 listopada


Gdy byłam mała na cmentarz jeździliśmy zawsze za dnia, najlepiej rano i to kilka dni przed 1 listopada. Pierwszy raz rozświetlony zniczami cmentarz zobaczyłam całkiem niedawno, jakieś 10 lat temu... Od tego czasu staram się pojechać wieczorem 1 lub 2 listopada "na groby" i obejrzeć ten spektakl świateł. Bywa pięknie...

Brak komentarzy: