
A tak w ogóle to trwa festiwal No Women No Art, dzieje się mnóstwo fantastycznych rzeczy w jego ramach i chciałby się człowiek czasem rozdwoić... Byłam na koncercie Leny Piękniewskiej - bardzo fajne doznanie. A dziś dowiedziałam się sporo o komiksie lesbijskim, w sobotę Babi Targ, a niedzielę wystąp duetu Janicka_Elsner. Skąd brać czas?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz