wtorek, 17 lutego 2009

Dzień Winia

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kota Wincenty dostał swojego ulubionego tuńczyka z puszki. Jak tego gagatka nie kochać?!

"Właśnie znalazłem dom"


"Wszystko co zielone jest pyszne"


"Nigdzie nie jedziesz! (beze mnie)"


"Dobranoc" albo dialog, jak z Garfielda:

- Wincenty, ja tu pisałam! - Aniu, nikogo nie obchodzi Twoja przeszłość...

"Tak, tak mi wygodnie"


"Chyba dobrze wybrałem na tej ulicy u kogo zamieszkam...."

1 komentarz:

Zielonooka pisze...

ale pięknego masz kota, uwielbiam rudzielce i czarnuchy;)
fajnie, że pomysł z podkładką wykorzystałaś by ją stworzyć - cieszę się:)
pozdrawiam:)