czwartek, 18 lutego 2010

Europejska stolica kotleta 2016?


Dowiedziałam się właśnie o problemach galerii Inner Spaces w Poznaniu, a właściwie o tym, że nie otworzy już swoich podwojów przy ulicy Jackowskiego w Poznaniu. I smutno mi. Bo może nie była to najładniejsza przestrzeń wystawiennicza w tym mieście i może nie wszystkie prezentowane tam wystawy były warte obejrzenia. Ale jednak sporo ciekawych rzeczy miało tam miejsce, podziemia są fantastyczne, a festiwal Inner Spaces Multimedia był przez kilka lat naprawdę świetny. Teraz w budynku ma rozgościć się knajpa, która od zawsze wyglądała podejrzanie. Tak oto aspirujący do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury Poznań staje się stolicą kotleta, pozwalając umrzeć także kinu Amarant, kinu Malta, księgarni "Głośna Samotność", że o innych fajnych miejscach nie wspomnę.

Można podpisać petycję w obronie galerii, ale chyba nikt nie wierzy w skuteczność takiego działania w zderzeniu z kasą, której zawsze chcą urzędnicy? Petycja

*tytuł zaczerpnęłam z tekstu autorów protestu. Wydał mi się doskonały jako podsumowanie szumnej i nic nie wartej walki o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury przez moje miasto, a raczej jego urzędników.

Brak komentarzy: